W tym miesiącu chcę popracować nad sobą. Wiele się moim życiu zmieniło – na gorsze, niestety. Nie jestem zadowolona z kierunku, w którym moje życie podąża; albo raczej w kierunku którym ja podążam za życiem… Poświęcam listopad dla siebie i ogarnięcia “okoliczności życiowy.” Mam dużo do przemyślenia i chcę zmiany.
Oczywiście będę dalej ćwiczyć, ale chcę spróbować innych rzeczy. Nie zależy mi teraz na spalaniu tłuszczu, płaskim brzuchu czy okrągłych pośladkach. Mam kilka pomysłów, ale otwarta jestem do spontaniczności na siłowni!
Dzień 1. Na wstępie chcę odnowić kontaktowy z przyjaciółmi. Po 10 latach macierzyństwa, które odebrało mi wiele w życiu, czas zabrać ster w swoje ręce zmienić rejs!
Można zacząć od krótkiej rozmowy. Podnieść telefon i zadzwoń do starego znajomego sprzed lat.
❤️